Oczarowanie kamieniami
Z kamieni sprowadzanych z całego świata, Jolanta Musiałowicz wydobywa światło natury snując w sznurach korali mieniącą się wszystkimi barwami ziemi opowieść. Jej kamienne naszyjniki są jak niepowtarzalne rzeźby.
Jolanta Musiałowicz jest oczarowana kamieniami, uległa ich magii. „Miałam potrzebę noszenia ich na co dzień. Zaczęły więc powstawać moje korale. Odkryłam, że tak jak różne są kobiety i ich emocje, tak różne są kamienie” – podkreśla. Projektantka długo pielęgnowała w sobie pasję do kamienia. Otoczona od najwcześniejszego dzieciństwa sztuką i twórczością rozpoczęła od malarstwa. Akademię Sztuk Pięknych w Warszawie ukończyła jednak w pracowni plakatu prowadzonej przez prof. Henryka Tomaszewskiego. Mistrz wymagał od swoich studentów wyobraźni, wrażliwości intelektualnej, umiejętności logicznego myślenia i dążenia do skrótu. W twórczości Musiałowicz wszystkie te cechy są obecne. Początkowo zajmowała się grafiką wydawniczą i malarstwem. Te wielorakie doświadczenia artystyczne wykorzystała poświęcając się biżuterii kamiennej (zobacz katalog). Zajmuje się także aranżacją wnętrz.
Tak jak różne są kobiety i ich emocje, tak różne są kamienie.
Jolanta Musiałowicz
„Lubię czuć, jak kamienie w koralach ogrzewają się, gdy je zakładam, integrują się ze mną, zaczynają żyć, ich kolory intensywnieją. Czasem w monochromatyczności i zgrzebności ukazują swą szlachetność, innym razem feerią kolorów pobudzają energię” – mówi Jolanta Musiałowicz. Jak twierdzi, największą przyjemność sprawia jej tworzenie korali dla kobiet, które zna, bo wtedy praca z kamieniami jest jak rozmowa z nimi.
Wernisaż wystawy „Jolanta Musiałowicz. Kamień” odbył się w galerii sztuki spa spot 19 października 2013 roku. Prace artystki były eksponowane w niecodzienny sposób – na potrzeby wystawy w galerii zamontowano konstrukcje z XIX-wiecznych drewnianych słupów. Aranżację uzupełniały wielkoformatowe, czarno-białe fotogramy fragmentów biżuterii.
Napisz do nas